logo1

MIEJSKO - GMINNY OŚRODEK POMOCY SPOŁECZNEJ
W ZŁOCIEŃCU

logo bip

Informacje dotyczące koronawirusa SARS-CoV-2
znajdują się na stronie internetowej
http://wsse.szczecin.pl

Ponadto informujemy, że uruchomiono infolinię
Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczącą koronawirusa SARS-CoV-2, 
czynną przez całą dobę, 7 dni w tygodniu - pod numerem 800 190 590.

Infolinia ma charakter edukacyjno - informacyjny.

czwartek, 26 października 2017 07:18

Dorota Szachewicz - laureatka konkursu Lady D.

Jak mawiał amerykański piosenkarz Jimmy Dean: Nie możesz kortrolować wiatru, ale możesz  ustawić żagle tak, by osiągnąć swój cel.

Uczestniczki konkursu Lady D. im. Krystyny Bochenek z pewnością często zmagały się z silnym wiatrem, a nawet huraganem, ale egzamin kapitański zdały celującą. Pełne pasji, energii realizują cele i marzenia z budzącą podziw wytrwatością i pracowitością. Angażują się w akcje kulturalne, projekty społeczne, wolontariat i przedsięwzięcia sportowe. Pracują w różnych instytucjach i organizacjach, zakładają stowarzyszenia, publikują i występują na scenie. Obok codziennych problemów, pokonują też bariery komunikacyjne i architektoniczne oraz te najtrudniejsze, związane ze spotecznymi uprzedzeniami i stereotypami.

Pokazują, że chcieć to znaczy móc, a bariery istnieją tylko i aż - w naszych głowach. Takie właśnie są uczestniczki konkursu im. Krystyny Bochenek.

Już po raz trzeci z wielką radością zaangażowaliśmy się w organizację konkursu Lady D., którego inicjatorką jest Posłanka na Sejm RP VIII kadencji Magdalena Kochan. Z sukcesem zakończone poprzednie edycje konkursu pokazały, że pasją i zaangażowaniem można pokonać niemal wszystkie słabości. Cieszymy się, że idea uhonorowania aktywnych kobiet z niepełnosprawnością interesuje coraz szersze grono mieszkańców Pomorza Zachodniego.

Dorota Szachewicz

Dziennikarka, poetka i malarka. W każdej z tych twórczych działalności osiąga wielkie sukcesu. W latach 80. i 90. była redaktorem Głosu Koszalińskiego, Gońca Szczecińskiego, Gazety Złocienieckiej. Wydała trzy tomiki wierszy, a ponadto jej wiersze ukazały się w wielu antolo¬giach poezji, prasie regionalnej, ogólnopolskiej i niemieckiej. Od 1994 r. maluje ustami. Ukończyła Akademię Rysunku Europejskiej Szkoty Kształ¬cenia Korespondencyjnego. Brała udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych i indywidualnych w Polsce, na Węgrzech i na Litwie i wielu plenerach malarskich. Uczestniczyła również w VI Międzynarodowym Biennale Sztuk Plastycznych Osób Niepełnosprawnych Kraków 2000.

Dotychczasowe wyróżnienia:
• I miejsce w kategorii poezja w konkursie literackim Kraków Fundacja Sztuki Osób Niepełnosprawnych, 1997 r.
• Stypendystka Światowego Związku Artystów Malujących Ustami i Nogami od 1998 r.
• Odznaka Zasłużony Działacz Kultury Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, 2001 r.
• Wyróżnienie w V Ogólnopolskim Konkursie Plastycznym i Literackim Osób Niepełnosprawnych i Seniorów w Poznaniu, 2001 r.
• Nagroda Burmistrza Miasta i Gminy Złocieniec za całokształt pracy twórczej w 2005 r.
• Tytuł LIDER 2008 w kategorii: Twórczość Artystyczna

Pani Dorota o sobie: – „moje wiersze, moje obrazy są tak różne, jak bywa życie. Jak piszę wiersz, albo maluję obraz to nie wiem, gdzie postawię kropkę, albo czerń, której nie lubię. Ale te chwile przed blejtramem, albo białym tłem komputera, są piękne i te chwile dają mi radość, zamieniam je na kolor albo słowo. Bo naprawdę nie ważne co posiadam, ale ważne co mogę jeszcze dać innym... może to być uśmiech, myśl, obraz. Moje noce nie zawsze są zielone, radosne, tak jak i moje kolory życia. Ale te moje KOLORY – życie moje i słowa – sprawiają radość. Cieszę się gdy inni patrząc na mój obraz odzyskują spokój. Ale też bywa w zakamarkach drzew, kwiatów mój ból i ból drugiego człowieka – i to jest życie...”

List od uczennicy Iwony do Pani Doroty Szachewicz ( X 2001) – „Pani Doroto. Jestem uczennicą piątej klasy, podobały mi się Pani obrazy, chciałabym też tak pięknie malować, ale ja nawet nie umiem rysować. Podziwiam Panią jako artystkę, ale jeszcze bardziej podziwiam.... jako człowieka. Nigdy nie widziałam kogoś takiego wiecznie do wózka inwalidzkiego przykutego. Myślałam – usłyszę lament ale Pani jest jak diament silna, uśmiechnięta i spokojna. Więc życzę Pani nagrody Nobla  i podziwiam Panią szczerze bo ludziom takim jak Pani nie łatwo żyje się z nami. Iwona”

Osoby niepełnosprawne nie żyją w innym, odizolowanym świecie i nie różnią się od nas. Mają podobne problemy, zainteresowania i potrzeby. Są to osoby w pełni wartościowe od których wiele możemy się nauczyć.
Nasz podziw wzbudza życiowa postawa Pani Doroty Szachewicz mimo przeciwności losu i zdrowotnych problemów. Pani Dorota potrafiła znaleźć pasję, która nadała sens i wartość każdemu dniu. Cierpienie wynikające z choroby stało się źródłem twórczych inspiracji. Jest to ważna dla nas lekcja życiowa wskazująca, że w każdej nawet najtrudniejszej sytuacji można realizować swoje marzenia i cele.